Własność - prawo do pożytków z rzeczy (spory z sąsiadem)
Prawo własności jest najszerszym prawem rzeczowym. Daje nam możliwość korzystania i rozporządzania rzeczą zgodnie z jej społeczno – gospodarczym przeznaczeniem. Korzystanie z rzeczy polega na prawie do posiadania, używania i pobierania pożytków i innych dochodów z rzeczy oraz dysponowanie nią. Pożytki rzeczy dzielimy na pożytki: naturalne, cywilne i prawne.
Pożytkami naturalnymi rzeczy są jej płody i inne odłączone od niej części składowe, o ile według zasad prawidłowej gospodarki stanowią normalny dochód z rzeczy, jako przykład wskazać należy owoce z sadu
Pożytkami cywilnymi rzeczy są dochody, które rzecz przynosi na podstawie stosunku prawnego, czyli np. czynsz z umowy najmu.
Często do konfliktu w stosunkach sąsiedzkich dochodzi wówczas, gdy owoce opadają z drzew, albo gałęzie drzew zwieszają się przez płot na działkę sąsiada. W takim przypadku należy zastosować starą rzymską zasadę prawną Superficies solo cedit (łac. To co jest na powierzchni przypada gruntowi) – w konsekwencji prowadzi to do sytuacji, że owoce stanowią własność właściciela działki, na którą opadły, a nie są własnością właściciela drzewa. Zasada ta dotyczy jednak tylko owoców, które same spadły. Sąsiad nie może ich zerwać ani spowodować w inny sposób, aby opadły.
Warto pamiętać, że właściciel gruntu, na którym rośnie drzewo, ma prawo wejść na teren sąsiada po to, aby zerwać owoce lub usunąć zwieszające się z jego drzewa gałęzie. Podobna sytuacja zachodzi z krzewami, najlepiej zasadzać je w odpowiedniej odległości od granicy. W sytuacji gdy gałęzie roślin przejdą na teren sąsiedniej nieruchomości najlepiej usunąć je ze swojego gruntu, nie wchodząc na teren sąsiada.
Gdy nie ma takiej możliwości lub chęci Sąsiad może wezwać właściciela gruntu na którym rośnie krzew, drzewo itp., aby to uczynił, a nawet wyznaczyć mu stosowny termin. Po bezskutecznym jego upływie sąsiad może obciąć i zachować dla siebie zwieszające się gałęzie i owoce, a także korzenie, które przechodzą z sąsiedniego gruntu.